Katarynka

Zwodnico – katarynko,
twój głos tak słodko brzmi,
ach dokąd katarynko,
wskazujesz drogę mi?
Po różnych drogach wielu
dreptałem w życiu dość,
lecz powiedz jak do celu
mam w ciasnych butach dojść?

Robota jest robotą –
a któż by bez niej żył?
Roboty mamy potąd!
Niech tylko starczy sił.

Wiadomo – bywa różnie,
wiadomo – ma się dość,
a przydałby się uśmiech,
gdy życie daje w kość.

C F C
F G7
C F G7
C F C