Książka od starego przyjaciela

sł. Zygmunt Mikulski
muz. Czesław Lasiuk

Książka od starego przyjaciela

Tamten wieczór błyszczy jeszcze
Jak zimowy gwiazd kandelabr
Oto książka starych wierszy
Od starego przyjaciela

Znowu spotkań ptaków grudni
Tyle się w pamięci tłucze
Ile ech jest w starej studni
Gdzie są zatopione klucze

Bez co kipiał nad parkanem
Śnieg co w stożkach lamp promieniał
Zapomniane przypomniane
Jak niejedno do widzenia

Gdzie są twarze dni co przeszły
Jakiś wtorek jakiś czwartek
Odnajduję w tomie wierszy
I opuszczam dłoń na kartę

Przyjacielu pomilczymy
Tym milczeniem do ostatka
Ktoś nas obu wpisał w rymy
I uwięził w dwu okładkach

Późno książkę już odkłada
Noc jak zatrzaśnięta brama
Cienie straszą cień się skrada
Błyszczy gwiazda wciąż ta sama