sł. Edward Szymański
muz. Czesław Lasiuk
Z nieba sfruwa nam każdy dzień
Na szerokich skrzydłach bocianich
Jeszcze drżących od srebrnej litanii
Smykiem wiatru na strunach wierzb
Zamyślony w jesiennych drzewach
Zagubiony wśród złotych dróg
Na mieliznach życia się rozlewa
W takt zegarów bije jego duch
Nauczyłeś nas prostych słów szary dniu
Pod nieba dachem
Ciszą lasu śpiewem snów
Śmiechem wiatru dziecka płaczem
A gdy zamknie już rozdział swój
To pod snu powiekami się jawi
Gramatyką dzwoniących pszczół
Leksykonem skrzypiących żurawi
Nauczyłeś nas prostych słów szary dniu
Pod nieba dachem
Ciszą lasu śpiewem snów
Śmiechem wiatru dziecka płaczem