sł. Antoni Słonimski
muz. Marek Nowiński
Słowa
Jak ksiądz co wiarę stracił a jeszcze powtarza
Słowa niegdyś mu święte klęcząc u ołtarza
I panuje nad wiernych rozmodlonych tłumem
Już nie łaską radosną lecz smutnym rozumem
Tak ja te słowa składam powtarzam nieszczerze
Święte słowa młodości w które już nie wierzę
Piszę wiara i z świętych ksiąg praw i kodeksów
Czytam własną świadomość jak sumę refleksów
Piszę postęp i widzę jak wciąż zmienny płynie
Strumień zdarzeń i w pustce nienazwanej ginie
I piszę słowo życie i widzę jak fala
Drgań materii nadbiega i jak się oddala
Piszę rozum i miłość i w tle za słowami
Światła szukam a tylko mrok mam przed oczami
I na próżno tę ciemność chcę wygnać sprzed powiek
I nie mam innej broni jak to słowo człowiek
Człowiek człowiek człowiek