sł. i muz. Czesław Lasiuk
Muflon
Raz cię zobaczyć gwiezdną majową nocą
Raz cię usłyszeć w ciepły czerwcowy dzień
Gdy na Muflona rogach trakty się złocą
I kroki cichną wchodząc w twoją sień
Gdy lipcowe słońce na tronie śpi
Czerwienią barwiąc naszą miłość cichą
Otwieram okno i szumią wtedy mi
Jesionu liście szopenowską wieczną grą
Więc zostawiam swe serce wiecznie zielone
By zakwitło krzakiem bzu tu pod Muflonem
Więc zostawiam swe serce wiecznie zielone
By cieszyło się życiem tu pod Muflonem
Księżyc tu często w rogu samotnie siada
Nutowe wianki siostrom gwiazdom wije
Cieszy się w dole świetlików gromada
Że Muflon górom się kłania i wciąż żyje
Więc zostawiam swe serce wiecznie zielone
By zakwitło krzakiem bzu tu pod Muflonem
Więc zostawiam swe serce wiecznie zielone
By cieszyło się życiem tu pod Muflonem