sł. i muz. Aleksandra Kiełb-Szawuła
Już po sezonie
Mówię ci nadciąga jesień
Już dymy płyną z ogrodu sąsiada
Mapkę bezdroży zapakuj w kieszeń
Chodź na spacer dopóki nie pada
La la la la la la już po sezonie
La la la la la la lata już koniec
Ale la la la la pięknie jest
Niechaj mały chłodny deszcz
Albo nawet większy wiatr cię nie przeraża
Przecież wszystko to co znasz
Ciągle zmienia swoją twarz
Więc nie przesadzaj z domu wyjdź
Jeszcze całkiem dobrą szansę masz
Po manowcach planom wbrew
Żeby tylko przeżyć jeszcze raz zdziwienie
Że choć niby wszystko znasz
Ciągle zmienia swoją twarz
Więc ku jesieni śmiało idź
Jeszcze całkiem dobrą szansę masz