Dyrektor: Edward Fudro
IX-te „Spotkanie”; STOKI koło Chojny nad Jeziorem Ostrów(ośrodek wypoczynkowy Politechniki Szczecińskiej w domkach-kontenerach). Szefem był Edziu Fudro. Po tym „Spotkaniu” w niewyjaśnionych do dziś okolicznościach zaginęła nasza ramolska relikwia – transparent „POZNAJMY SIĘ I POPIERAJMY SIĘ „. Na szczęście niezawodny Willi Kryska wykonał wierna kopię transparentu i pilnuje go osobiście.
Zrobiliśmy z Krzyśkiem Rotterem dość brzydki kawał ślicznej , młodziutkiej pani doktor Basi Abec. Wiedzieliśmy od jej męża Freda, którym pociągiem Basia przyjedzie do Chojny. Pojechaliśmy „maluchem” do Chojny; Fred został w centrum, a my z Krzysiem udaliśmy się na dworzec. Przywitaliśmy czule Basię (udając zdrowo pijanych), a gdy zapytała zaniepokojona o Freda – oświadczyliśmy zgodnie, że Fred się spił i leży bez czucia w namiocie. Basia się bardzo zmartwiła, ale na szczęście po 5 minutach Fred się odnalazł i to prawie trzeźwy.
Jasiu Rekowski i Marek Wasiluk („Młody Jamnik”) znaleźli w leśnych ostępach Puszczy Piaskowej gniazdo czarnego bociana z młodymi.
Stefan Błażejowicz