Dyrektor: Dariusz Podsiadły
XI-te „Spotkanie” nad Jeziorem Wełtyń. Szefem był Darek Podsiadły. Cudowna pogoda do byczenia się – upały. Ktoś się nawet utopił w jeziorze , ale nie był to prawdopodobnie nikt z naszych. Mieszkaliśmy w domkach rozrzuconych na olbrzymim obszarze w sosnowym lesie – jedni nie wiedzieli o drugich – było to „Spotkanie Dezintegracyjne”. Kilku uczestników, którzy się mimo wszystko przypadkowo spotkali – głównie rolników z UKT „Labolare” – zdołało nawet upiec na rożnie barana, nieźle go podlewając szlachetnymi trunkami.
Stefan Błażejowicz