Jubileuszowy 10 obóz zimowy organizowany przez niestrudzonego Bogusia Durkiewicza zgromadził Ramoli żądnych wrażeń narciarskich. Przez tydzień od 12 lutego jeździliśmy na zjazdówkach, pokonywaliśmy trasy biegowe, dreptaliśmy na piechotę i zwiedzaliśmy piękne miejsca, a wieczorami oddawaliśmy się śpiewom połączonym z degustacją.
Były także pokazy zdjęć i filmów z całego dziesięciolecia, konkursy i oczywiście tłusty czwartek z górą pączków.
Pogoda dopisała. Śnieg zalegał ponad metrową warstwą i każdy z narciarzy mógł wyszaleć się do woli. Wszyscy wrócili cało, bez kontuzji, pomimo, że niektórzy „ekstremiści” zjeżdżali na zjazdówkach po najtrudniejszych trasach zjazdowych.