sł. Jan Koprowski
muz. Czesław Lasiuk
Próba krajobrazu
Liście pokryły ziemię trwogi i nadzieje
Długa będzie noc mroźna nim zadnieje
I ptaki nie fruną na zbudzone drzewa
Jesień złota rządzi choć dokucza ulewa
Ciemność zapada wcześniej grudnieje listopad
Zgasły róże w ogrodzie wiatr okna dopadł
A my wtuleni w lampy dobre promienie
Czekamy na pierwsze wiosny ciepłe tchnienie
I czytamy wiersze dawno napisane
By niebo podobne było róży kwiatu
I herbatą nasze myśli usypiane
Wysyłamy jak listy miłosne całemu światu
Ale teraz jest wiosna aż uwierzyć trudno
Zielonolistny kwiecień czas odebrał grudniom
I śmiech dziecięcy w alei jak piłka się toczy
Gdy wracamy do domu przed nadejściem nocy
By czytać wiersze dawno napisane
By niebo podobne było róży kwiatu
I herbatą nasze myśli usypiane
Wysyłać jak listy miłosne całemu światu