Od Turbacza wieje wiatr
Niesie nam tę wieść,
Że tej nocy szczyty Tatr
Przykrył biały śnieg.
A w dolinach piękna jesień
Złote liście lecą z drzew
Od Turbacza wieje wiatr
Niesie nam tę wieść.
Zima białym płaszczem swym
Już okryła Tatry
Mgła zasnuła słońca blask
Wieją zimne wiatry.
A w dolinach piękna jesień
Złote liście lecą z drzew
Od Turbacza wieje wiatr
Niesie nam tę wieść.
Hej dziewczyno nie smuć się
W ten jesienny czas
Chociaż raz uśmiechnij się
Przywróć oczom blask.
To nic, że na szczytach zima
A w dolinach jesień już
Uśmiech twój przywróci wszystko
Wiosnę sercu wróci znów.
a
E a
a
E a
a d
a E
a
E a