Dostałem mundur, broń, do szafki kluczyk.
Dowódca baczność, spocznij mnie nauczył.
Krokami naszą piękną ziemię zmierzę.
Jak dobrze być żołnierzem, żołnierzem.
Wnet wszystkie ze łba spadną mi kłopoty.
Nie trzeba mi zapłaty, ni roboty.
Gdy każą idę, gdy nie każą leżę.
Jak dobrze być żołnierzem, żołnierzem.
A gdyby się historia jakaś działa,
Ty jedno wiedz, Ojczyzna ci kazała
I możesz w swą niewinność wierzyć szczerze.
Jak dobrze być żołnierzem, żołnierzem.
a E7 a
E7 a
G7 C
E7 a